Krwiście chopinowski, tylko dlaczego taki tani? Obojętnieję na takie widoki, nie podoba mi się droga, którą tutaj idzie. Chyba pomyliły mu się rzymskie ulice i stracił smak.
...dodam...kot podoba mi się BARDZO!!! :) a CHOPIN zachwyca !!! ...lecz każdy chyba osobno !? pozdrawiam
bez Gustu - 2010-10-27 20:04
jak pan Fryderyk gral to kotek sie do niego lasil,tak- mniemam,- i moze dlatego razem.Bo naprzyklad pisarz Morcinek Gustaw nawieksze mial natchnienie jak Mruczek siedzal na biurku i mruczal . tak to nie wiadomo jak to pieski, kotki i laski wplywaja na natchnienie
...no ale to natchnienie Chopina jest w tak niskiej cenie !!!...jak już zdecydowali się kota sprzedać ?!..może nie mruczał ??? :( , pozdrawiam
Bez Gustu - 2010-10-28 21:33
ja sadze ze jego kolor im sie kojarzyl z bolszewia i chyba uznali ze tez falszywie mruczy na nute "Prawdy komsomolskiej".Kolor czerwony to tez kolor milosci. Czy poznamy prawdziwa przyczyne jeo niskiej ceny ?
...a może niska cena to wynik sóry???... ani licowa ani bukatowa ... Marzy mi się aby mamaMa dodała nowego kota bo już mi tęskno za następnym wpisem... pozdrawiam
skoroznawca - 2010-11-13 18:46
przyjrzalem sie przez lupe i stwierdzilem ze ten Chopin jest ze skory swinskiej... no wiadomo...wprawdzie prosiaczek jest spokrewniony z ludzmi no ale 4 nogi ..... i ten ogonek... i te uszka...