Pewnego pięknego, zimowego, już berlińskiego wieczoru, 22 grudnia 2010 roku (!!!), otrzymałam maila z tajemniczo brzmiącym folderem "mamaMa". Marysia i Sebastian było podpisane. Jakże ciepło zrobiło mi się wokół serca. Marysia i Sebastian! Majtrip! 303 stopy i 4 nogi! - http://majtrip.geoblog.pl/podroz/10168/303-stopy-i-4-nogi, a wcześniej Autostopem za krowke - http://majtrip.geoblog.pl/podroz/8154/maroko-2009-czyli-all-intruziw-autostopem-za-krowke. Jak to się wszystko czytało i oglądało!!!
Kochani - pomińmy i tym razem dziurę czasową!
Dziękuję Wam i się chwalę, no wciąż się chwalę!
Zdjęcia: Sebastian Król