Najpierw się najedzą w estetycznym otoczeniu. A potem... nie zauważyliście go na drugim zdjęciu?
To niedobrze, nawet bardzo. Tutaj koty pilnują, drzwi strzeżą, a jeszcze bardziej współdomowników.
Za chwilę jednak, gdy dzień chyli się ku końcowi łagodnieją, małym matkują...