Krajobraz wichrowy.
Płasko, a może równo, zielono, bezkreśnie, optymalnie monotonnie.
Gdy nie było samochodów to musiało się tutaj żyć ciężko. Srogo. Groźnie i wymagająco.
Życie smagane morskim wiatrem.
Ja chyba nie lubię Morza Północnego.
Bo go nie ma.
W ciągu trzech tygodni widzieć morze zaledwie 3 razy, gdy się go codziennie szuka, to jest sztuka.
Morska sztuka.
I kąpać się nie ma jak. Dno muliste.
Jedziemy do Husum.
Podobno tej miejscowości nie może zabraknąć na trasie wycieczki po tych wybrzeżnych okolicach. Husum jest jak i brzmienie swojej nazwy groźne. Niby słodkie domeczki, malutkie, kolorowe, posklejane w jedną modelową całość, a niepokojące, jakby za chwilę miał przyjść sztorm i trzeba się przeciwko niemu nadąć i naburmuszyć. Życie skupia się wokół portu - ha, ha, wody oczywiście w nim nie ma i statki wlepione w muł czekają na lepsze czasy.
Jakieś święto dziś, targ, stragany, słodkości i swojska muzyka podrywająca do chybotliwego kołysania. Uliczki urocze, niemieckie aż do bólu - wymuskane, przyozdobione ze swoistym prowincjonalnym smakiem. Jedną z takich uliczek, przechodzącą pod ratuszem, można dojść do jedynego na północnym wybrzeżu zamku. Równie srogi jak cała reszta łamie jednak powagę sztormowego krajobrazu. Słynie z krokusów - otaczjący go park zamienia się na przełomie marca i kwietnia w fioletowe morze.
Sztorm "Grote Mandränke" w 1363 roku był przyczyną rozwoju tej mało znaczącej do tego momentu miejscowości. W ciągu nocy morze stanęło otworem, szybko wybudowano port, rozwinął się morski handel, głównie zbożem, później również bydłem.
Urodził się tutaj Theodor Storm, prawnik, który walcząc przeciwko duńskim rządom w 1852 roku stracił swoje uprawnienia, kancelarię, w końcu wygnano go z ojczyzny. Schronił się w Turyngii, gdzie pracował jako sędzia, by w 1864 roku wrócić do znów niemieckiego Husum. Dalej pracował w swoim wyuczonym zawodzie, a w wolnym czasie poświęcał się historii i tradycji fryzyjskiej. Pisał w starym niemieckim. Najsłynniejszą nowelę "Der Schimmelreiter" ("Jeździec na siwym koniu") ukończył w roku swojej śmierci.