Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2018    Szlak 66 jezior - etap VII
Zwiń mapę
2018
26
sie

Szlak 66 jezior - etap VII

 
Niemcy
Niemcy, Egsdorf
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10004 km
 
Etap VII szlaku 66 jezior rozpoczynamy znów na dworcu w Wünsdorf, kierując się obok opuszczonego hotelu do punktu wyjścia, czyli na niebieskim kółkiem oznaczoną trasę. Dość spory kawałek drogi prowadzi wzdłuż znanego i już widzianego jeziora Großer Wünsdorfer See, które z tej strony jest zagospodarowane. Wstęp ograniczony metalową siatką, zielona, wymuskana trawa, romantycznie wyglądające pomosty i jakaś budka jako punkt sprzedaży gastronomicznych drobiazgów. Dzisiaj jest pusto i bramka jest otwarta.

Osiedle jednorodzinnych domków pozostał w pamięci głównie ze względu na … domek dla ptaszków, który na tle nieba prezentował się … dominująco. Zaraz za nim dom wyglądający jak od Czechowa, a potem bogata, zadbana willa i drewniana wysoka brama z paroma pocztowymi skrzynkami. Brama otwarta na oścież, rzadki widok w Brandenburgii. Z asfaltowej drogi szlak skręca w las prosto nad Wolziger See ozdobionym kajakiem i żaglówką. Stąd docieramy do miejscowości Funkenmühle reprezentującej się promenadą nad raczej dzikim brzegiem owego jeziora. Od promenady w górę rozciąga się osiedle domków letniskowych w gorszym i lepszym stanie, zależnie od zaangażowania i intencji właścicieli. Trochę się zagapiając idziemy za daleko i gubimy na chwilę nasze niebieskie kółeczko przeklinając pod nosem brandenburski piach. Na dzisiejszym etapie dał się nam we znaki. Czasem trzeba było ciągnąć wózek we dwoje;-)

Znów wychodzimy na asfalt i kierujemy się do Lindenbrück mijając ławeczkę dla wędrowców. Miły, ale wcale nie zaskakujący gest, dla wielu na pewno przydatna i do tego z widokiem na łąki i zgromadzone na nich ptactwo. My nie zasiadamy, gdyż na wyciągnięcie ręki nie tyle wioska, co uginające się od jabłek gałęzie. Zbieramy parę i delektujemy soczystością oraz niezwykłym różanym aromatem. W centrum wioski odkrywamy starą, śliczną chałupę, która reklamuje się ceramiką i zaprasza na podwórze. Wchodzimy, ale nie zastajemy nikogo. Podziwiamy wyroby odkrywając je w różnych zakamarkach i idziemy dalej w kierunku najpiękniejszego odcinka dzisiejszego etapu. Piaszczysta droga z lasem o cudownym aromacie po prawej i kolorową łąką po lewej stronie. Piasek jest miejscami tak żółty i wszechobecny, że kojarzy się dziecku z pustynią;-) Zatrzymujemy się na mały posiłek na rozstaju dróg, ciesząc oczy brandenburską przestrzenią. Gra kolorów, kształtów i zapachów dla zmysłów ożywiająca. Posiedzielibyśmy dłużej, może nawet do zachodu słońca, ale rozsądek pcha nas do Zesch am See, po drodze wynagradzając kolejnym jeziorem Kleiner Zeschsee. Zatopione w nim liczne muszle, rdzewiejące trawy i urocza plaża dla psów bardzo nam przypadają do gustu. Znów idąc za głosem rozsądku dochodzimy do kolejnego osiedla, dokonując niesłychanego odkrycia - i Brandenburgia ma swoją Routę 66!!! A my właśnie ją przemierzamy;-)

W centrum Zesch am See motocykliści odpoczywają przy lodowym pucharku w miejscowej kawiarnio-lodziarni, a naszym oczom ukazuje się duży szyld informujący o możliwości zakupienia miejscowego wina. Zwabieni perspektywą dochodzimy do hotelu, którego wszelkie drzwi są otwarte i szukamy możliwości tego wina nabycia. Niestety. Przysiadamy po zakupie cukinii z ulicznego stoiska za 50 centów i paru swojskich pomidorów przy małym stoliczku. Z rowerowego spaceru z psem wraca kobieta, którą minęliśmy w drodze tutaj. Zwróciliśmy uwagę na czworonoga, gdyż na grzbiecie miał obrożę informującą o tym, że jest przewodnikiem … blondynki. Pani (a jakże – blondynka;) od razu spoczęła na ławce i poinformowała, że właściciele hotelu pojechali na wycieczkę, ona jest z Berlina, przyjechała tutaj na tydzień odpocząć bez męża i dzieci, którzy by jej w tym odpoczynku przeszkadzali. Rozumiemy doskonale i to zrozumienie wyrażając znów asfaltową drogą pod górę przez las pełen porozrzucanej amunicji maszerujemy trzy kilometry do Egsdorf. To chyba poważna sprawa z wojennymi pozostałościami, gdyż zagęszczenie tablic jest niebywałe, mamy wrażenie, że co drugie drzewo. Robi to piorunujące i nie powiem odstraszające wrażenie. Gdy mijamy wyschnięte jezioro trochę boimy się, pomimo jego malowniczości, podejść.

W końcu docieramy do Egsdorf i rzucając tylko okiem na ogromne jezioro Teupitzer See po pertraktacjach z kierowcą wsiadamy do autobusu. Otóż nie zdążyłam schować pod pachę psa i kierowca poinformował nas o przepisach, nakazujących kaganiec, pytając jednocześnie, co mu zaproponujemy, żeby mógł nas do środka wpuścić. Pomijając absurdalność pytania i fakt, że w autobusie oprócz nas były tylko dwie kobiety, które zaszyły się w dwóch różnych kątach, pytamy, czy będzie zadowolony, jeśli włożymy czworonoga do wózka i zasuniemy jego górną część. Będzie i dowiezie nas na stację kolejową Groß Köris. Grunt to kompromis;-)

Jeziora:

24. Wolziger See
25. Kleiner Zeschsee
26. Teupizer See

Trasa: ok. 15 km
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (59)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
danach
danach - 2018-08-28 18:07
Niezła wycieczka 3 jeziora i piękne widoki :) Pies w wózku to standard w Japonii !
 
marianka
marianka - 2018-10-07 13:46
Kompromis jak się patrzy! A zdjęcie piąte od końca to moje ulubione :)
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 18.5% świata (37 państw)
Zasoby: 1439 wpisów1439 5600 komentarzy5600 22832 zdjęcia22832 1 plik multimedialny1