Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2023    Cichy plusk wody
Zwiń mapę
2023
15
sie

Cichy plusk wody

 
Niemcy
Niemcy, Unteruhldingen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5854 km
 
Wyobrażamy sobie wiele. Wyobrażamy sobie ich życie na podstawie bagiennych znalezisk, resztek kamiennych, drewnianych, kości i narzędzi. Pieczołowicie rekonstruujemy ich kształty, by odnaleźć ślad istnienia, zrozumieć codzienność, uchwycić atmosferę tamtej egzystencji. Budujemy ich domy w taki sposób, jak myślimy, że oni to robili. Tu i teraz próbujemy uwierzyć, że stworzyliśmy świat sprzed trzech czy sześciu tysięcy lat. Epoka kamienia łupanego i brązu, niebotyczna przestrzeń czasu. Tysiące lat później - my.

Nad Jeziorem Bodeńskim w 1922 roku powstały pierwsze rekonstrukcje palafitów, które rozsiane były po całej Europie. W Niemczech, Austrii, Francji, Włoszech, Słowenii i Szwajcarii, wszystkie w rejonie Alp. W 2011 roku zostały uznane za obiekty światowego dziedzictwa Unesco. W Unterhuldingen znajduje się 23 domów na palach i muzeum, które do Unesco nie należy. I my, turyści, opieszale przyglądający się nieistniejącemu światu. Przechadzamy się po kładkach, wchodzimy do środka domów, które wybudowano bez gwoździ, czujemy mdły zapach dymu i wyschniętych wodnych traw. Wyobrażamy tamten świat, gdy nie było tutaj nic poza jeziorem i górami. Gdy nie było dróg, innych budynków. Gdy wiał wiatr i padał deszcz, bądź była burza. Imaginacja lata jest łatwiejsza, bezpieczniejsza. Przysiadamy na deskach pomostu i zatapiamy stopy w chłodnej wodzie. Przyszedł moment, gdy uciekli, gdy nie czuli się tutaj bezpiecznie. Tysiące lat później dno Bodeńskiego Jeziora oddało ich ślady. Archeolodzy rozpoczęli badania, a w końcu rekonstrukcje. Zrzeszyli się i zainicjowali skansen. Jednym z jego dyrektorów był archeolog Hans Reinerth, pionier palinologii i archeologii osad. Należał do NSDAP, wspierał Hitlera, głosił wyższość germańskiej rasy w licznych publikacjach, brał udział w rozkradaniu żydowskiego dziedzictwa kulturowego, udowadniał, że to Germanie zasiedlali Grecję od północy. Na stanowisku dyrektora „skansenu prehistorycznych czasów niemieckich” pozostał do swojej śmierci w 1990 roku. Jego następca Gunter Schöbel otrzymał w spadku jego zamknięte archiwum. Zgromadzone w nim przedmioty katalogował, a m.in. 700 książek zwrócił Ukrainie i ponad 10 tysięcy neolitycznych znalezisk Grecji. „Zabezpieczone”, a tak naprawdę zrabowane obiekty swojego poprzednika.

Nie dowiemy się, czy byli mieszkańcy tych wodnych domów mieliby jakiekolwiek zdanie na temat ludzi, którzy zajmowali i wciąż zajmują się ich historią. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie na przestrzeni tysiącleci, co robi jeden mały człowiek? W obliczu tego miejsca, prac prowadzonych od ponad 100 lat, pieczołowitości konstrukcji, czasu, pieniędzy i wiedzy, nic zdaje się nie grać żadnej roli. Oni i my, cichy plusk wody.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Stock
Stock - 2024-07-22 18:38
Pamiętam swoją 'wizyte' w jednej z tych osad. Kawalek jeziora i tabliczka, że tu była osada:)
 
mamaMa
mamaMa - 2024-07-22 18:43
;)

No tutaj to się turystyczna maszynka kręci:)
 
Marianka
Marianka - 2024-09-20 16:09
Ha. Faktycznie, ja też byłam przy stanowisku, które aż tak imponująco nie wyglądało!
 
mamaMa
mamaMa - 2024-09-20 18:29
Tez w Niemczech?
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1