Się rozpędził. I pędzi. I się zatrzymać nie może. Ani w prawo, ani w lewo, a już w ogóle nie w tył. Łapy się zacierają, witalne smarowidła też. Czy ktoś pomoże i zatrzyma...przytrzyma choć?
Zdjęcia (1)
Komentarze (4)
hycel - 2010-03-25 11:20
ja bym byl gotow go zatrzymac ale sam nie dam rady musi mi ktos pomoc, moze Pani? bo to Pani odkryla jego ped a on bestia jest szybki no i ladny a do pieknosci to mam slabosc i co zrobic?
łapiduch - 2010-03-26 03:13
tylko do pieknosci ? a moze z nudów lubimy kogo zapedzic w kozi róg?
Moze nie zatrzymywac? Niech pieknieje jeszcze w tym pedzie, a o kozim rogu w jego przypadku nie moze byc mowy!
HYCEL DO LAPIDUCHA - 2010-03-26 21:39
nie lubie zapedzac nikogo do koziego rogu, bo co tam z tym zapedzonym czy zapedzona tam robic- znowu sie nudzic- neee! Moze Ty Lapiduchu podasz mi idee co tam robic hee?