Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2010    Sum a obok dzik
Zwiń mapę
2010
24
maj

Sum a obok dzik

 
Niemcy
Niemcy, Schlachtensee
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2079 km
 
Schlachtensee
Jezioro w południowo-zachodniej części Berlina, w dzielnicy Steglitz-Zehlendorf na skraju Grunewaldu. Przyłączone do miasta w 1920 roku, użycza swojej nazwy katolickiej i ewangelickiej wspólnocie.
Istnieje od 15 000 lat i czymże jest w tym świetle 90-letnia przynależność do Berlina? Kto będzie rościł sobie do niego prawa za 14 910 lat?
Nazwa, jakże miły temat, gdyż jak się okazuje nazwa może mylić - "Schlacht" po niemiecku oznacza bitwę, ale to wcale nie od tego słowa jego nazwa pochodzi. Słowiańskie czasy Marchii Brandenburskiej, a wraz z nimi dokument cysterskiego klasztoru Lehnin z 1242 roku ze wzmianką o wsi " Slatdorp" nad "Slatsee". Słowiańskie słowo "slat" od "slaty" oznacza złocisty, co oddawało zabarwienie lustra wód. Wtedy oczywiście, bo dziś o złocistości trudno już mówić. To jedna wersja.
Druga mówi o "slat" jako opalowaniu czyli wzmocnieniu brzegu lub "slat" jako błoto, bagno.
Miło odkrywać słowiańskie ślady, cieszy się niewypowiedzianie słowiańskość wrodzona...

Berlińczycy uwielbiają to jezioro. Wszędzie głoszą peany na cześć, potwierdzając wszem i wobec niesamowitą jego popularność. No bez przesady, Wannsee to nie jest i dzikich tłumów tu nie ma, ale właśnie to jest przyczyną jego wśród niektórych popularności. Że bez szyku i stojnictwa, że bez opłat i strażników lepszych plaż, że można się poczuć, jakby się było daleko od milionowego miasta. Rzeczywiście tak jest. Idylla i dzikie brzegi, wiewiórki i całe mnóstwo najróżniejszego ptactwa, które sobie o tej porze roku na wiele pozwala. I pies może z własnym właścicielem w jego czystych wodach zażywać kąpieli!

Podobno żyją w Schlachtensee 2-metrowe sumy. Latem 2008 roku zaatakowały pływającą młoda kobietę, która Bogu dzięki, zdołała dotrzeć do brzegu z przyssaną do nogi rybą.
Są i tacy, którzy pływają w jeziorze od 15 lat i śmieją się z podobnych historii do rozpuku. Każdemu według intencji i fantazji niejako. A czy sum to pijawka?
I dzikami też się ludzie straszą, że się ludzi nie boją i o zmierzchu przy drodze grasują. Może one zwyczajnie dawnych grzęzawisk szukaja?

Schlachtensee - berliński, jeden z wielu, fenomenów - cisza, spokój, kajak z wiosłem i zakątki, gdzie się można na wiosnę zakochać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
BPE
BPE - 2010-06-15 12:40
faktycznie - dobry klimacik na ucieczkę z miasta......a czasem trzeba !!!
 
mamaMa
mamaMa - 2010-06-17 00:09
Czasem uciekłoby się często, czyż nie mam racji?
 
kajakowiec
kajakowiec - 2010-06-17 13:14
zna Pani jezioro Biale kolo Augustowa? Piekne a jakie szuwary?!Co ja tam przezylem!!! i dajace okazje do zakochania i pierwszego ....no dalej nie pisze kto ma fantazje niech sie domysli... ale nie za duzo myslec bo w tym przypadku to moze grozic komplikacjami....
 
mamaMa
mamaMa - 2010-06-18 16:55
Białe komplikacje - jakże to niewinnie brzmi, jakież tajemne sprawy zdradzają tutaj czytelnicy....Siła wirtualnego pióra.
Tylko proszę za dużo nie wspominać, o zdrówko dbać!
 
Homeopata
Homeopata - 2010-06-19 21:47
jakze milo i zdrowo jest powspominac i sily witalne wracaja
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1