Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2010    Wsi spokojna
Zwiń mapę
2010
01
sie

Wsi spokojna

 
Polska
Polska, Głogowiec
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3081 km
 
Zagubiony gdzieś w Polsce, wśród pól, łąk, obok wiatraka - przypadek nieistniejącej przypadkowości.
Głogowiec.
Wieś i czyjś były majątek, rodowe gniazdo i patriotyczna opoka. Tak sobie jest, jeden z wielu, pod księżycem dobrej przeszłości, która nijak się ma do teraźniejszości. Przyszłość zdaje się tutaj nie wchodzić w zakres jakichkolwiek kompetencji, nie ma jej, choć cicho i niezauważenie staje się kolejnym odhaczonym rokiem.
Głogowiec zmieniał właścicieli jak rękawiczki:
- najpierw Głogowscy herbu Grzymała rodowe gniazdo sobie tu uwili;
- potem Wieszczyccy: Jacek, Ludwik, Rudolf Józef
*Ludwik testamentem spisanym w Głogowcu wiosną 1797 roku przekazał swój majątek małoletnim dzieciom: 5-letniemu Rudolfowi i 1,5-rocznemu Ludwikowi, a opiekę nad nimi oraz dożywocie na połowie majątku powierzył żonie Brygidzie z Zabokrzyckich i zmarł;
*Rudolf, gdy dorósł, majątek przejął. Jako, że był działaczem samorządowym i patriotycznym, posłem na Sejm Królestwa Polskiego, brał udział w powstaniu listopadowym i podpisał ustawę sejmową o detronizacji cara, groziły mu represje. Nie ugiął się, ale wybrał emigrację. Głogowiec sprzedał w 1832 r.
- Bonawenturze Zabokrzyckiemu, ten pięć lat później
- Teresie z Zabokrzyckich Skarzyńskiej, która Bonawenturę wykiwała i o obiecanym bogatym dożywociu dla niego zapomniała, Bonawentura procesował się ile mógł, aż zmarł po roku.
Paradoksalnie po nich właścicielem został sędzia pokoju
- Eugeniusz Lempicki,
a w latach 1903-1939
-Ignacy Szebeko, poseł do Dumy i poseł Drugiej Rzeczypospolitej.

Od 1945 Głogowiec należy do wszystkich. Czyli do nikogo. PGR przeminął, świetność rodowa też, dwór z końca dziewiętnastego wieku o cechach domku letniskowego od strony niesamowitego platana klonolistnego, pomnika przyrody, się pyszni, od strony parku, który wytrawny ogrodnik musiał zakładać, straszy zapadniętym i zarośniętym frontem.
Tylko kościół, kościół z piętnastego wieku, gotycko-renesansowy, nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, u bram niejako miejscowości, trwa, lekko bleknąc w dziejach historii. Cudowny obraz Matki Bożej Głogowieckiej - pani ziemii kutnowskiej, cel pielgrzymek od dwóch już stuleci, koronowany przez ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego koroną przez papieża Pawła szóstego podarowaną. Placówka obrony wiary i ojczyzny - tu znaleziono mogiły poległych w walce z tatarami i groby powstańcze z 1863 roku, tu powstała za socjalizmu Droga Krzyżowa Umęczonego Narodu Polskiego z kapliczkami nawiązującymi do polskich dziejów, tu postawiono w 1983 roku pomnik ofiarom Katynia, tu modlił się Ignacy Mościcki i głosił kazanie kapelan Solidarności ks. Jerzy Popiełuszko, tu na patriotycznych uroczystościach Ryszard Kaczorowski czy Lech Wałęsa bywali.
Solidarność walcząca, modlący się naród i nieuginający się przed nikim i niczym kapłani. Dziś wyblakły tamte ideały, rozmyły się i jakby straciły sens bycia - bo czy o to wtedy chodziło - bezrobocie i urągającą biedę rolniczych sierot PRL-u?
Głogowiec będzie sobie sennie trwał - otulał ciszą i niezmiennością przybyszy, odkrywał proste tajemnice i naturalny sposób na przetrwanie: spokój dusz karmionych lekko mijającymi dniami i zdrowymi warzywami z własnych popeegierowskich ogródków.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
wsiok pozdrawia
wsiok pozdrawia - 2010-08-10 18:48
wsi zaciszna wsi spokojna niby idylla ale to tak tylko sie wydaje ilez... tam bylo plotek zazdrosci i namietnosci i nienawisci wiem cos o tym.....
 
mamaMa
mamaMa - 2010-08-22 12:46
Może i było, ale zostawmy to mieszkańcom, a my bierzmy co najlepsze, cieszmy się, że jesteśmy tylko, a może aż, przechodniami.
Pozdrawiam!
 
wsiowy burek
wsiowy burek - 2010-08-23 16:51
no coz ten Glogoiec zdmuchnal inwencje tworcza co tam bylo?
 
miejski pikus
miejski pikus - 2010-08-28 16:00
i jeszcze nic to ciekawe ,chyba jakas afera, a ja juz przebieram nogami z niecierpliwosci i zaczynam szczekac i wyc uuuuuu!
 
Anna Lewicka
Anna Lewicka - 2012-09-22 20:08
...powrot do ojczyzny do"korzeni". Moi dziadkowie i moja mama pochodza z Glogowca. Tu zyli i mieli pewnie rodzine o ktorej nic mi nie wiadomo.Musze przyjechac do Glogowca poszperac w ksiegach koscielnych. Poszukac ich grobow na cmentarzu.
A moze, ktos z Glogowca cos wie o rodzine Lachow i Zawadzkich. To naturalnie stara historia siegajaca poczatkow 20 tego wieku.
 
mamaMa
mamaMa - 2012-09-28 14:05
Pani Anno, pan Lewicki był szefem PGR-u i jeździł po Głogowcu bryczką, takim go przez mgłę pamiętam!
A jak miała na imię pani mama?
W Głogowcu są tacy, którzy na pewno co nie co by na ten temat wiedzieli, więc chętnie popośredniczę:-)
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1