Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2010    Brama do świata
Zwiń mapę
2010
10
sie

Brama do świata

 
Włochy
Włochy, Ostia Antica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4406 km
 
Ostia Antica - pierwsza kolonia Rzymu założona w 7 wieku p.n.e. - jedyny port-rywal dla Aleksandrii i Kartaginy, przez 400 lat kwitnący życiem.
Kaligula (co oznacza bucik, żądał boskiej czci, despota, zamordowany) zafundował wodociąg;
Klaudiusz (ulegał wpływom swoich kolejnych żon, otruty) odnowił basen portowy;
Neron (miłośnik widowisk teatralnych i sportowych, szaleniec, popełnił samobójstwo) kazał wznieść koszary policji i straży pożarnej.
Ulice handlowe, którymi przyjemnie jest spacerować, forum ze świątyniami, termami, sklepami, karczmami, spichlerzami i amfiteatrem.
Za nim wykonany na zlecenie Augusta (imperator, reformator, mówca, która swoją karierę rozpoczął jako 12-latek na pogrzebie babki Julii) plac Cechowy. Nimfy, potwory morskie i statki w mozaikach jako reklama kupieckich gild, wspierających finansowo teatr.
Tu przypływały wszystkie towary, którymi zaopatrywano Rzym, przede wszystkim zboże z Afryki.
I ludzie. Przybywali w interesach, za chlebem czy miłością i zostawali, tworząc w tym portowym mieście etniczną i religijną mieszankę. Są tu tradycyjne rzymskie świątynie, są mitrea indyjskiego opiekuna władców, świątynie poświęcone bogom orientalnym jak Sabazjos (przedstawiany pod postacią węża w kulcie orgiastycznym) i Attis (młody pasterz, bóg wegetacji), egipskiemu Serapsisowi (pan świata podziemnego, patron przyrody i sprawca cudownych uzdrowień, zapewniał życie wieczne) czy północnoafrykańskiej Izydzie (władczyni nieba i ziemi). Jest tu i synagoga, pierwsza w Europie, zbudowana w 1 wieku n.e. przez 2000-3000 żydowską wspólnotę. W tym samym wieku chrześcijanie wybudowali bazylikę. I to tutaj zmarła matka nieustannie modląca się za swojego syna Augustyna - św. Monika, "zupełnie nagle" w drodze do domu w Tegeście (Algieria) i tu została obok kościoła pochowana.
Ekumenizm. Nic nie jest nowe, wszystko się powtarza w lepszej lub gorszej wersji. Ludzie się mieszali, żyli ze sobą w zgodzie, szanowali swoje religie, tradycje i obyczaje. Innym razem toczyli z tego powodu wojny.

Tak, 400 lat rozwoju i rozkwitu, do wieku piątego, gdy Rzym kurczył się (w 300 roku milionowa metropolia, w 540 ze 100 000 tysięcy zostało zaledwie 15 000) i nie korzystał z ogromnego portu skazując tym samym na niebyt tysiące innych ludzi.
W końcu dopadło Ostię bagno malarii.
Ci, którzy przeżyli epidemię zostali przesiedleni.
Ostia Antica zamarła. Bywali w niej już tylko skazańcy.

Dziś jej kontury należą do najbardziej znaczących wykopalisk antycznego rzymskiego świata. Wszystko wciąż wyraźne, jakby na chwilę zatrzymane w kikutach zgliszczy. To niemożliwe, że nie ma tu portowego życia, że cisza dziś, sroga i błoga. Jak to się dzieje, że mury uparcie stoją, że tak zmienione nie zmieniają swoich pierwotnych znaczeń i fundamentów, że paradoksalnie trwają w samotności. Chodzimy, widzimy kształt, czujemy atmosferę i jednocześnie grozę przemijalności. My, ludzie - epizody w życiu przedmiotów.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (11)
DODAJ KOMENTARZ
BPE
BPE - 2010-09-15 12:51
O, porzeoczyłam fakt, że balujesz we Włoszech -na pewno wspaniale, cieplutko pozdrawiam, choc ja już to ciepło utraciłam ....
 
mamaMa
mamaMa - 2010-09-15 13:01
Nie wierzę!
 
Pesymista niepoprawny
Pesymista niepoprawny - 2010-09-15 18:43
czytajac Pani wpis dotyczacy Ostii mozna powtorzyc za rzymianami wlasnie"sic transit gloria mundi",czy taki sam los dotknie w naszym kraju Szczecin, Gdynie Gdansk? stocznie zlikwidowane, a rurociag z Rosji do Niemiec moze utrudnic wplyniecie duzych statkow do tych portow
 
niepoprwny pesymista pozdrawia
niepoprwny pesymista pozdrawia - 2010-09-15 18:58
jedno mnie pociesza ze ruiny tez moga byc fotogeniczne tak jak ludzie
 
mamaMa
mamaMa - 2010-09-16 08:57
Wszystko przemija - porty, wodociągi, ludzie. Taki urok tego świata.
Pozdrawia niepoprawna optymistka!
 
niepoprawny pesymista
niepoprawny pesymista - 2010-09-17 15:19
no jestem bardzo ciekaw co Pani mysli o wlasnym przemijaniu....czy Pani jest tez tak optymistczna,??? czekam optymistycznie na odpowiedz....czy sie doczekam?????????????????????????????
 
mamaMa
mamaMa - 2010-09-17 18:24
Wlasnie ono jest w tym wszystkim najlepsze - nadaje smaku, tego pikantnego, podnieca, ozywia, pogania.Niepowtarzalnosc i przemijalnosc - przywilej nasz i udreka. Najblizszy wpis bedzie i na ten temat, niepoprawny pesymisto, moze czas wyjsc z kata i sie troche uoptymistycznic:)
 
troche poprawiony pesymista
troche poprawiony pesymista - 2010-09-18 18:16
moge jedynie zrozumiec Pani optymizm tylko wowczas jezeli kochajacy maz mowi do zony spiewajaco "ujrzalem pierwszy siwy wlos na Twojej skroni "(byla taka piosenka wczasie kiedy bylem jeszcze mlody i piekny),kocham kazda Twoja zmarszczke(wiecej skory) kocham kazdy Twoj gram ciala Ty moja perfekcyjna figuro geometryczno(Pigatoras twierdzil ze kula jest doskonala figura geometryczna).To wowczas sie zgadzam.Podzrawiam:Roma locuta causa finita
 
mamaMa
mamaMa - 2010-09-18 19:06
A co ma przemijalność do kochającego męża czy żony? Zadowolenie i szczęście są od nich niezależne, przynajmniej powinny być.
Roma locuta - a milczenie jest złotem, podobno.
 
mirka66
mirka66 - 2010-10-13 09:52
Uwielbiam takie klimaty !!!!!!!!!!!!!!!!!
 
pamar
pamar - 2014-10-02 19:47
Też byśmy chcieli to Ostii. Zobaczymy czy się uda...
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1