Pierwsze na świecie wiercenie ropy naftowej miało miejsce właśnie tutaj. Naprawdę!
W 1856 roku za pomocą ręcznych urządzeń próbował Ludwig Meyn swojego szczęścia. Nieudolnie, bo wiercono za płytko, ale jednak. Liczy się fakt. Później oczywiście złoża odkryto, wyeksploatowano, a dziś stojąca tu jedyna w Szlezwiku-Holsztynie rafineria przetwarza ropę płynącą z Brunsbüttel. Zapach i widoki wyjątkowe, trochę kłócące się z nadmorskim charakterem krajobrazu.