Bije od nich wzniosłość i patos. Na koncercie bardów są tak skoncentrowani, tak namiętnie zasłuchani, że zdaje się ten niewielki krąg być świątynią słów i ich znaczenia. Oddali by duszę diabłu...i swoje życie w obronę intelektualnych wartości. Patyna przeszłości, wierność doskonałości.