Rycerskość i średniowiecze, pasja i łut szczęścia. Moltzow ma to wszystko i wydaje się, że więcej mu do szczęścia nie potrzeba. Rodzina von Maltzan od 1372 roku była właścicielem tutejszej okolicy. Na jej zlecenie sam Theodor Krüger, słynny meklemburski architekt rozsmakowany w neogotyku, wybudował w 1852 roku do dziś istniejącą posiadłość, która wciąż jest w rękach starej, szlacheckiej rodziny von Maltzan, co zdaje się jej dobrze robić. To ostatni obiekt tego mroźnego dnia (właściwie... przedostatni). Wieczór rozpościera powoli ciemności pajęczynę, mróz doskwiera nieubłaganie, za to słońce kusi do pogoni za nim i jego ostatnimi krwistymi promieniami, które oddaje tej zmarzniętej ziemi. Kleszcze czerni tryumfują.