Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2022    Berlińskie muzea od A do Z - Akademie der Künste (3) - piwniczny dodatek
Zwiń mapę
2022
27
kwi

Berlińskie muzea od A do Z - Akademie der Künste (3) - piwniczny dodatek

 
Niemcy
Niemcy, Berlin-Mitte
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3381 km
 
Piwnica jest nasza! Udało nam się zdobyć bilety na jeden z czterech terminów w tym miesiącu, podczas którego sześć osób może z przewodniczką i panem strażakiem (naprawdę!) zejść do tajemniczego, zwykle na cztery spusty zamkniętego, miejsca.

Bilderkeller, czyli piwnica pełna ściennych malowideł to efekt zakazanej kreatywności i potrzeby zabawy. Piwnica, która splata się podziemnie z hotelem Adlon, którą artystycznie upiększono, by w latach 1957-58 świętować w niej karnawał. Socjalizm nabrzmiewał groźnie i ponuro, kultura czuła nacierające na nią tarany cenzury, a kreatywność w młodych ludziach musiała znaleźć ujście. I znalazła je właśnie tu, paradoksalnie w bezdusznych i chłodnych trzewiach podziemi. Studenci Akademii Sztuk dla pierwszego karnawału akademickiego najpierw pomalowali piwnicę tworząc obrazy, które na zewnątrz nie miały czego szukać, by potem się tutaj bawić. Pokiereszowane wojną i pożarami pomieszczenia tworzyły wyborne tło dla młodych ludzi fantazji – erotyczne akty, czerwone kieliszki do szampana, dzikie sceny myśliwskie, ale i proste rysunki poukładane trochę tematycznie do wykorzystywania miejsc, jako na przykład baru, czy dla tańców. Manfred Böttcher, Gustav Seitz, Heinrich Ehmsen, Werner Stötzer, Harald Metzkes, Ernst Schroeder, Horst Zickelbein to nazwiska w przyszłości słynnych artystów. Podobno miał się tutaj bawić sam Diego Riviera, który w roku swojej śmierci (1957) przebywał jako korespondencyjny członek akademii w DDR.

Potem piwnica na wiele lat była tym, czym piwnica zwykle bywa – stęchłym miejscem, w którym zasiedlała się pleśń, pękały zalewane wodą podłogi, a pająki snuły swoje pajęczyny. Po odkryciu i pracach konserwatorskich od 2018 roku udostępniana jest od czasu do czasu publiczności. Konserwatorzy sztuki ze strażą pożarną doszli do porozumienia, że wejście jest możliwe tylko dla sześciu osób i tylko w towarzystwie strażaka, który uroczyście otworzył nam drzwi sam się malowidłom z wyraźnym zainteresowaniem przyglądając. Gdyby tamci studenci wiedzieli! I gdybyśmy my mogli choć na chwilę zobaczyć tamte karnawałowe zabawy!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (26)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2022-05-04 09:39
Coś wspaniałego!
Taki rarytas tylko dla Was...
 
zula
zula - 2022-05-04 09:42
Zdjęcia oddają atmosferę miejsca. Dziecięce malowidła i maszyna do szycia wg najlepsze!
 
mamaMa
mamaMa - 2022-05-04 10:19
zula - to jest naprawdę rarytas i warto o nim wiedzieć:)
 
marianka
marianka - 2022-05-29 20:59
Oj, wiele bym dała za zaproszenie na taką imprezę, o tak!
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1