Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2022    Zakazane Miasto - siedziba dowódców
Zwiń mapę
2022
09
paź

Zakazane Miasto - siedziba dowódców

 
Niemcy
Niemcy, Wünsdorf
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7338 km
 
Jeśli chcesz zobaczyć największą do dziś w Niemczech zachowaną statuę Lenina jedź do Wünsdorf.
A i tak będziesz miał problemy, żeby do niej dotrzeć, żeby stanąć twarzą w twarz z symbolem okrutnego socjalizmu, żeby zobaczyć tę na wieczną wyglądającą postać z rozwianym płaszczem, dynamiczną w geście rozwoju systemu, który łgał i parł okrutnie i po trupach do przodu. Stoi ona w tzw. „Zakazanym Mieście”, dziwnym kawałku ziemi, do którego wstępu nie mieli zwykli obywatele DDR. 260 hektarów pilnowała straż, droga prowadząca przez miejscowość została zamknięta, a zwykli obywatele wysiedleni. Żyli tutaj tylko wybrańcy, w pierwszej części rodziny sowieckich żołnierzy i pracownicy, w drugiej wojsko i w najbardziej ścisłej dowództwo. Lenin przynależał oczywiście do wyśmienitego grona lepszych. Ich dowódca. Ich wzór.

Dzisiaj, żeby dostać się do najściślejszego centrum Zakazanego Miasta, można skorzystać z dwóch możliwości. Pierwsza to towarzystwo Miasto Książek i Bunkrów, które w lipcu i sierpniu oprowadza po kompleksie w każdą niedziele o 10-ej po uprzednim zameldowaniu, a w innych miesiącach od czasu do czasu, według zamieszczonego na stronie internetowej kalendarza. Wycieczka nazywa się „Wokół Lenina” (Rund um Lenin), trwa dwie godziny i kosztuje 15 euro od osoby. Drugą możliwością jest rezerwacja terminu przez tzw. firmy fotograficzne. Specjalizują się one w lost places, do których wpuszczają fotografów za sowitą opłatą, bez przewodnika, za to na cztery godziny. Ceny oscylują pomiędzy 65 a 80 euro od osoby.

My decydujemy się na wariant pierwszy, o którym dowiedzieliśmy się przy okazji wizyty w tutejszych bunkrach.

Przewodnik opowiada o historii miejsca i prowadzi do prawdziwych, rzeczywiście, niezmiernie fotogenicznych perełek. Odchodzimy od wielkiego wodza i mijając Dom Oficerów wchodzimy na basen. Ten motyw jest jednym z najbardziej znanych wśród niemieckich urbexów. Stamtąd przechodzimy do budynku obok, żeby zobaczyć salę kinową i od razu wyjść do basenu na zewnątrz. Zachowała się przy nim drewniana przebieralnia. Niedaleko stąd zaglądamy do domu jednego z dowódców, w którym ten urządził sobie prywatne kino. Jego dom właściwy, stojący tuż obok, jest niestety niedostępny, a ma mieć podobno do dziś zachowane luksusowe wyposażenie. I w końcu wchodzimy do obszernego parterowego budynku. Zapiera nam dech w piersiach. Czerwone zdobienia w kształcie gwiazd, obraz Moskwy i w końcu wspaniale zachowana sala teatralna. Podobno ciągle jest wykorzystywana do spotkań, najczęściej dla potencjalnych inwestorów. Tuż obok sala koncertowa z pianinem i mnóstwo zapleczowych zakamarków.

Dom oficerów od tyłu zaskakuje kolorowym połączeniem z rotundą, do której wejście jest zakazane ze względu na użyty przy budowie azbest. W końcu odwiedzamy ten najważniejszy, ogromny budynek, w którym za socjalistycznych czasów mieściło się muzeum. Przewodnik trochę opowiada, w końcu pozwala wszystkim na półgodzinne swobodne poruszanie się i robienie zdjęć. Ach, czego tutaj nie ma: piękne klatki schodowe, kolorowe malowidła ścienne dla dzieci, propagandowe plakatowe obrazy i hasła, balustrady i zakręcone schody, okrągłe okienka z ciekawymi widokami , jakaś stara maszyna, kable w małej salce kinowej (a może to było studio radiowe?), korytarze muzealne, które wyznaczały kierunek zwiedzania czerwonymi gwiazdami. A na zewnątrz czeka on – Lenin w smutnej krasie przemijania.

Polecam całe Wünsdorf gorąco. I nie omijajcie Lenina, odwiedźcie go. Nie wiadomo kiedy dokończy swojego żywota.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (73)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Stock
Stock - 2023-03-08 11:04
A ja po poprzednim wpisie o bunkrach już podejrzliwy byłem, że nie zachowałaś chronologii, bo miałaś tam być po naszym wypadzie do Bad Saarow. Mogę spać spokojnie:)
 
mamaMa
mamaMa - 2023-03-08 15:19
Dobrze zapamiętałeś!
To jednak nie będzie ostatni wpis o Wünsdorf. Jeszcze nie wszystko zobaczyliśmy. Jeślibyś się w tym roku wybierał to daj znać.
 
Marianka
Marianka - 2023-03-21 07:59
O rany, ale perełka! Zapisuję sobie w pamięci to miejsce, bo uwielbiam takie relikty!
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19% świata (38 państw)
Zasoby: 1450 wpisów1450 5629 komentarzy5629 23026 zdjęć23026 1 plik multimedialny1