Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2023    Świątynie źródłem emocji
Zwiń mapę
2023
31
sty

Świątynie źródłem emocji

 
Egipt
Egipt, Abydos
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 834 km
 
A wygląda tak niepozornie.

Jest wielu ludzi, którzy właśnie w Abydos dopatrują się świadectwa nieznanych nam cywilizacji. Zwolennicy kosmicznych teorii i ci, którzy uważają, że kiedyś, dawno temu, ludzie wiedzieli znacznie więcej niż jesteśmy to w stanie sobie wyobrazić. Najstarsza megalityczna konstrukcja Egiptu? W ogóle najstarsza budowla tego kraju? Helikopter, podwodna łódź, szybowiec i kosmiczny statek przedstawione na ścianach świątyni? Najciekawsze jest to, że zarówno tajemnicze ruiny, jak i hieroglify, przedstawiające dobrze nam znane pojazdy naprawdę można tutaj zobaczyć;)

Niepozorna ściana świątyni Setiego I z zewnątrz nie zapowiada się ciekawie. Pikanterii znalezienia się w tym miejscu dodaje jednak wiedza, że to gdzieś tutaj znajdowało się miasto Tinis, z którego wywodził się Narmer, twórca państwa „Obydwu Krajów” (czyli Górnego i Dolnego Egiptu) oraz założyciel pierwszej dynastii faraonów zwanych tynickimi (3150-2686 p.n.e.). Znajduje się tu też nekropolia władców pierwszych dwóch dynastii, a w czasach XVIII dynastii zaczęto czcić grób faraona Dżera jako miejsce pochówku Ozyrysa – boga śmierci i odrodzonego życia, sędziego zmarłych. Cmentarz został założony na płaskowyżu u wylotu skalnej doliny, która przez Egipcjan uważana była za bramę w Zaświaty. Wracając do Ozyrysa – w czasach VI dynastii w miejscu, w którym stoimy rozpoczął się kult tego boga. Wierzono, że Izyda właśnie tu pochowała szczątki swojego męża zabitego przez Seta, według innych teorii spoczęła tutaj jego głowa. Od XII dynastii czyli lat 1985-1795 p.n.e. rozpoczęły się słynne misteria ku jego czci

7 kaplic poświęconych było siedmiu bogom: po lewej trójcy ozyriackiej Amonowi, Izydzie i Horusowi, w środku Amonowi, a po prawej stronie Ptahowi, Ra-Horachte i Setowi. Ze ściennych reliefów można się sporo dowiedzieć o pradawnych rytuałach, a dwie kamienne tablice – jedna z czasów Setiego, druga z czasów Ramzesa II to źródła informacji o egipskich władcach. Tylko, żeby tę drugą tablicę zobaczyć, trzeba udać się do Muzeum Brytyjskiego w Londynie. Cały kompleks zbudowany jest na planie litery L i był miejscem pielgrzymkowym starożytnych Egipcjan.

Świątynia robi w środku piorunujące wrażenie. Przysadziste kolumny, ściany pokryte hieroglifami, scenami z życia faraona, jej ogrom, przejmująca cisza, której udało nam się doświadczyć. I te tajemnicze pojazdy wyryte w jednym miejscu, które przyprawiają o dreszcze wielu specjalnie dla nich przybywających turystów. A jednak prawda jest banalna. Świątynię rozpoczął budować faraon Seti I, który jednak zmarł, zanim została ona ukończona. Jego syn Ramzes II kontynuował budowę, a co za tym idzie postanowił zastąpić imię ojca swoim własnym. W wyniku tej decyzji i przekuwania powstały kształty, które dla ówczesnych nie miały żadnego znaczenia, nam jednak sugerują cywilizacyjną wielkość starożytnych Egipcjan. No cóż, oni patrząc na nie, nie myśleli o tym, o czym myślimy my.

Kolejnym miejscem, które przyprawia współczesnych o zawrót głowy jest znajdujący się za świątynią Osireion. Najpierw uznawano to miejsce za grób faraona, obecnie naukowcy skłaniają się do świątyni poświęconej Ozyrysowi. Nie jest udostępniona do zwiedzania, gdyż jej wnętrze zalane jest wodą. Na wielu alternatywnych stronach można przeczytać, że obiekt ten jest cierniem w oku egiptologów. Nie ma wielu opublikowanych badań, nie wiadomo tak naprawdę kiedy on powstał i w jakim celu, jest za to wiele osobliwości, które w ogóle nie pasują do ogólnego egipskiego stylu. Szczególną uwagę zwraca się na fakt, że świątynia znajduje się znacznie poniżej innych, co budzi w niektórych przeświadczenie, że była tutaj na długo przed sąsiednią świątynią Setiego, a ta ma nienormatywny kształt litery L właśnie dlatego, że została do Osireionu dopasowana. W środku nie znaleziono prawie żadnych hieroglifów, za to według niektórych najdoskonalszy i najpotężniejszy ze wszystkich symboli energetycznych tzw. Kwiat Życia. Fizyk Nassim Haramein ogłosił, że ten symbol nie został wyryty, ale …. wypalony przez jakąś laserową technologię. Przy czym trzeba tutaj koniecznie podkreślić, że pana Harameina przedstawia się, jako naukowca, jednak ze świecą szukać źródeł, które by ten fakt potwierdzały.

Wracając do tajemniczego Osireionu – jego wyjątkowość podkreślana jest brakiem dostępu. Ogromne granitowe bloki czekają na lepsze czasy, a co niektórzy głoszą wszem i wobec, że nie wolno tam wchodzić, gdyż naukowcy nie potrafią nic logicznie wytłumaczyć, a bojąc się obalenia przyjętych powszechnie własnych teorii, zwyczajnie trzymają wszystkich od tego miejsca z daleka.

Jakieś trzysta metrów na północ docieramy do świątyni Ramzesa II, wokół której roi się jak w ulu. Ogromna ilość mężczyzn prowadzi prace wykopaliskowe, w ruchu są motyki i taczki, w powietrzu unosi się kurz i jest głośno od rozmów, które niosą się echem po całej okolicy. Uśmiechają się lekko do jedynych turystów, przerywają pracę i przypatrują, a za bramą strażnicy pokazują palcem coś na kolorowych ścianach i mamroczą nazwy wyciągając szybko rękę po bakszysz. Mało interesuje ich, czy patrzymy na wskazywane, a już w ogóle nie uważają tego krótkiego aktu za niewspółmierny do szybkości żądania za niego zapłaty. Świątynia jest wspaniała, przede wszystkim ze względu na kolory. Gdy wracamy grupa dzieci gra w piłkę i od razu reaguje na nazwisko Lewandowski. Radości ze wspólnego znajomego co niemiara:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (46)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Danach
Danach - 2023-12-29 23:34
Niesamowite te reliefy , zazdroszczę tych widokow
 
stock
stock - 2023-12-29 23:43
Prawda, że wspaniałe? Ta świątynia i parę innych naprawdę zapiera dech.
 
migot
migot - 2023-12-30 07:19
Np. Moglibyśmy zobaczyć to... ale może jeszcze będzie okazja...
Zawsze jak słyszę Abydos to myślę "Gwiezdne wrota" i uśmiecham się do mojej słabości do tego filmu i serialu Science fiction, gdzie właśnie te motywy kosmiczne mocno eksplorują :D
 
Marianka
Marianka - 2024-01-11 17:45
Oj, moja lista czemu-tego-nie-widziałam się wydłuża :)
 
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 1405 wpisów1405 5514 komentarzy5514 22054 zdjęcia22054 1 plik multimedialny1