Gdy skończyła się II wojna światowa mieszkańcy Europy nie tylko że żyli pośród ruin pozbawieni egzystencji, struktur i państwowości, ale i w otoczeniu zdewastowanej przyrody. Wojenne zimy były srogie, na zakup węgla do opału potrzebne były reglamentacyjne kartki, wycinano więc lasy. Po wojnie na terenie Niemiec zniszczonych było ich około 10 % , w kolejnych latach alianci traktowali wycinki jako wojenne reparacje, a czas zimowego głodu na przełomie 1946/47 roku pchał ludzi właśnie do okolicznych kniei.
5 grudnia 1947 roku około 500 obywateli w dzielnicy miasta Bad Honnefer Röhndorfie (gdzie notabene od 1950 roku mieszkał pierwszy kanclerz powojennych Niemiec Konrad Adenauer) w hotelu Wolkenburg założyło organizację Schutzgemeinschaft Deutscher Wald (SDW, czyli Niemieckie Stowarzyszenie Ochrony Lasów), której pierwszym celem było zakończenie reparacyjnych wycinek i zalesianie państwa niemieckiego.
Berlińskie Muzeum Lasu jest pokłosiem tej inicjatywy.
Założono je w maju 1973 roku razem z leśną szkołą w berlińskiej dzielnicy Grunewald. Tutaj, gdzie rozciągały się plany światowej stolicy Germanii i naziści budowali techniczny fakultet, na którego ruiny po wojnie zwożono gruzy odbudowywanego miasta i stworzono wzgórze o nazwie Teufelsberg (Diabelska Góra), a Amerykanie w czasie Zimnej Wojny mieli słynną stację odsłuchową. Zagubione w lesie, trudne do odnalezienia, służące przede wszystkim młodzieży w celach edukacyjnych. Przywożeni klasami mają zajęcia dwu- bądź czterogodzinne w otoczeniu tego, co dla ludzkości jest najcenniejsze – lasu z całym jego bogactwem. Muzeum mieści się w willi z 1914 roku, kiedyś siedzibie biur szkółki drzewnej. Mały, uroczy budynek, zatopiony w leśnej roślinności ma na parterze sale wystawowe z najróżniejszymi eksponatami. Przede wszystkim wypchane zwierzęta, szyszki, liście, nasiona. Można odgadnąć wyczuwane tylko rękoma rodzaje drzew, złożyć ich rozsypane części w całość, można naciskać światełka odgadując ich rodzaje po pniach, odkryć w szufladach mnóstwo informacji, poznać szerokie możliwości lasu, a przede wszystkim dowiedzieć się o jego niezbywalności i niezastąpioności. A za willą, w ogrodzie, akurat dzisiaj spotykają się członkowie organizacji SDW, jej berlińskiego oddziału. Kawa, ciasto, jakieś zabawy, lekkie i znaczące rozmowy, możliwość zainteresowania się na tyle, by nawet zostać jej członkiem. Zaszyci w lesie, pod ochroną listowia, za pniami, zawoalowani niczym w bajce braci Grimm.
Berliner Waldmuseum
Königsweg 4
14193 Berlin
Berliner Waldmuseumgodziny otwarcia:
wtorek-piątek: 10-15 (turystom zaleca się przyjście po13, gdyż przed południem bywają tutaj szkolne klasy)
pierwsza niedziela miesiąca: 13-16
bilety:
dorośli: 1,50€
dzieci od lat 3: 1€