Geoblog.pl    mamaMa    Podróże    Jestem w podróży...choćby tylko w głowie 2019    Ty mi i sobie też
Zwiń mapę
2019
02
lip

Ty mi i sobie też

 
Rumunia
Rumunia, Timişoara
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 26306 km
 
Wszyscy powinni wiedzieć, że tutaj jest jak w Paryżu! Choć krążą pogłoski, że o Timisoarze mówi się także „mały Wiedeń”. Gdy stoję na placach miasta, chce mi się krzyczeć z radości – że jest tak pięknie i tak niewielu tu turystów. Że mamy dla siebie miasto co krok zmieniające swoje oblicze, jak w kalejdoskopie odkrywające skrawki historii. Lekko, zadziornie, soczyście i surowo, z rozmachem i skromnie, przerażająco i z dużą dawką łagodności. Timisoara – nawet jej nazwa brzmi jak obietnica. Ty mi i ja Tobie jak najlepiej i najpiękniej.

Miasto Awarów, Kipczaków, Bułgarów, Wołochów i Węgrów, miasto zmieniające tożsamości i nazwy. Jedno z pierwszych w Europie (po Paryżu, Norymberdze, Steyr i Berlinie), którego ulice rozświetliła elektryczność. Miasto rewolucyjne, miasto dzieci-szczurów. Kwieciste rabatkami i satyryczne rysunkiem i pomnikiem. Rozjeżdżane tramwajami i wyciszone ogromnymi placami, osłonięte kolorowymi parasolami i rozszeptane modlitwami dobiegającymi z przeróżnych świątyń. Katedra świętego Jerzego, sobór Wniebowstąpienia Pańskiego i Trzech Świętych Hierarchów, kościół św. Katarzyny, św. Eliasza, Najświętszego Serca Jezusowego, synagogi, kościół luterański i węgiersko-reformowany.

Jego place - Piața Victoriei (Plac Zwycięstwa), Piața Unirii (Plac Zjednoczenia) i Piața Libertății (Plac Wolności) – te miejsca, w których wydobywa się ze mnie bezgłośny krzyk skierowany do całego świata. Krzyk zachwytu i zaskoczenia.

Teatr Narodowy i Lupa Capitolina na Placu Zwycięstwa. Kolorowe rabatki najsłynniejszego deptaku miasta. Kiedyś militarny bastion, od 1910 roku nowoczesny bulwar strzeżony przez wilczycę, symbol jedności narodów włoskiego i rumuńskiego. Katedra Trzech Świętych Hierarchów (Bazylego Wielkiego, Grzegorza Teologa i Jana Chryzostoma), cerkiew z lat 30-tych XX wieku, wzniesiona na tysiącu pali, z 11 wieżyczkami i zbiorem kościelnych artefaktów w podziemiach. Podchodzi do nas zakonnica, pozdrawia, opowiada historię i daje święty obrazek dziecku zainteresowanemu smukłymi żółtymi świeczkami w piasku.

Plac Zjednoczenia z barokową rzymsko-katolicką katedrą, stojącą przed nią statuą Trójcy Świętej i fontanną z termalną wodą. Ogromny plac z kolorowymi kamienicami-pałacami, przytulny, miękki, rozgrzany latem i ideą jednoczenia się.

I Plac Wolności ze statuą Jana Nepomuka i Marii, jak w Wiedniu, poświęconą ofiarom dżumy. Poszatkowany czarny chłopiec z telefonem przy uchu, tramwajowe torowisko z ogradzającymi je czarnymi kulami, jak armatnimi, Ewa z diabłem w pozornej symbiozie, patrząca jednak w inną przestrzeń, dal tylko sobie znaną.

Widzieliśmy w Timisoarze sztukę i kulturę na najlepszym poziomie, skradło nam to miasto wszystkie zmysły, zafascynowało różnorodnością. Przecie0 to tutaj w latach 90-tych XX wieku i na początku lat 2000-ych pojawił się „fenomen” dzieci-szczurów. Kilka grup liczących nawet do sto dzieci w wieku 6-17 lat mieszkało zimą w miejskich kanałach. Przeprowadzano różne badania, z których wynikało, że 80% z nich stanowili chłopcy, 50% miało od 10 do 14 lat, 40% nie pochodziło z Timisoary, a 65% wracało na noc do swoich rodzin. Dziś tamte dzieci są dorosłymi ludźmi. Czy ktoś zbadał, kim są, jak żyją, co mają do powiedzenia o tamtych czasach?

Ty mi i sobie też. Ty mi, a sobie piękniej, gęściej, intensywniej. Zagubiliśmy się z ogromną przyjemnością w mieście-Paryżu, w mieście-Wiedniu. W oczach zostały obrazy wyjątkowe, w sercu tęsknota za nieuchwytną atmosferą Timisoary, jej placów, ulic, parków. Tęsknota nie do ukojenia, gdyż mimo obietnic nie udają się nam powroty przy takich gabarytach świata.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (61)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
mamaMa
Anna M
zwiedziła 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 1530 wpisów1530 5806 komentarzy5806 24831 zdjęć24831 1 plik multimedialny1